Dlaczego współcześnie produkowany sprzęt audio potrafi zagrać słabiej od klasyków pochodzących z lat 70. i 80. ? Dlaczego często będziemy wracali do starych rozwiązań konstrukcyjnych, do techniki lampowej? Dlaczego nowsze nie zawsze oznacza lepsze? Spróbujmy się wspólnie zastanowić.
Jakiś czas temu, wraz z dziewczyną odwiedziliśmy wystawę audio-show. Mieliśmy okazę zapoznać się z ogromną ilością urządzeń klasy audio high end, najnowszych konstrukcji, ekstremalnie drogich zestawów, drogich kabli, wszelkakich akcesoriów audio. Jednak jedno było mocno zastanawiające… Jak to jest, że sprzęt tam prezentowany, chociaż bardzo dobrze wykonany, doskonale wykończony wizualnie, bardzo drogi – na poziomie setek tysięcy złotych – brzmiał na poziomie podobnym, często jednak słabszym niż sprzęt, który pokazywałem swojej partnerce w sklepie audio, który prowadzimy – czyli https://iviteraudio.pl – tak stwierdziła. Przyznała, że w naszej sali odsłuchowej sprzęt brzmi lepiej.
Oczywiście, że każdy krzyknie teraz – to jest reklama, twierdzicie, że stary sprzęt audio vintage gra lepiej, gdyż go oferujecie. Tak. To też prawda. I prawdą jest również, że każdy kto przyjdzie do nas na próbę odsłuchową – sam będzie mieć okazję przekonać się jak pięknie potrafi grać stary sprzęt. Warto w tym miejscu jednak podkreślić – nie jest to sprzęt po prostu zakupiony na portalach aukcyjnych, na bazarkach. Mówimy o urządzeniach, które przeszły kompleksową renowację, w przypadku zaś zestawów głośnikowych mówimy o ingerencjach, które niekiedy radykalnie poprawiły fabryczny zamysł twórców danego zestawu głośnikowego.
Myślę, że każdy miłośnik sprzętu audio doskonale zdaje sobie sprawę, że lampy elektronowe dawno temu już wróciły do łask. Również zainteresowaniem cieszą się różne tranzystorowe konstrukcje. Nowoczesna klasa D – niekiedy wzbudza entuzjazm, często jednak wzmacniacze zbudowane w ten sposób – są jakby pozbawione duszy. Owszem – są wydajne, posiadają zmniejszone rozmiary, nie grzeją się. Jednak słychać wyraźnie, że jest jakoś inaczej… Tak bardzo technicznie.
A czy wiecie, że w zasadzie nigdy nikomu nie udało się stworzyć skrzypiec zdecydowanie lepszych niż te pochodzące z początku XVII wieku? Jak również za jedne z najlepszych smyczków uważane są XIX wieczne? Dźwięk rządzi się swoimi prawami. Nowoczesność, rozwój techniki może być wspierający – ale również wtórny. Zwłaszcza w czasach, gdy urządzenia często projektowane są przez księgowych, w czasach gdy przedsiębiorstwa celowo wykorzystują niskiej klasy podzespoły w celu skrócenia czasu życia danego urządzenia. Być może gonitwa za szybkim zyskiem jest tak silna, że utracono to, co dobre?
Istnieje też szansa, że nasze ludzkie ucho wcale nie jest takie doskonałe i po prostu zbyt doskonały, nowoczesny sprzęt audio brzmi po prostu nienaturalnie? Istnieje taka możliwość, że pewne niedoskonałości są właśnie dobre, naturalne, zgodne z nami? Tego często dowodzili specjaliści z zakresu urządzeń lampowych, twierdzących, że zniekształcenia wzmacniaczy, przedwzmacniaczy lampowych są po prostu przyjazne i przyjemne dla ucha.
Stary sprzęt posiada duszę. Niektóre starsze wzmacniacze, odtwarzacze CD po prostu potrafią zabrzmieć rewelacyjnie! Być może wynika to z faktu, że w czasach, kiedy były projektowane ktoś potrafił projektować lepiej? Może przykłądano większą wagę do jakości wykonania… Dla nas jednak najważniejszy jest efekt końcowy – czyli po prostu fakt, że urządzenia, które poddaliśmy naszemym pracom serwisowym, grają po prostu znakomicie, a w relacji cena jakość – są bezkonkurencyjne.
Przykładowy zestaw jaki można skompletować w naszym sklepie może kosztować od kilku tysięcy, może kosztować i kilkanaście tysięcy złotych. Najdroższe można zbudować i za 20-30 tysięcy. Jednak warto sobie uświadomić, że konkurujemy z zestawami za 100-200-300-500-800 tysięcy złotych, gdyż do takich zestawów, produkowanych współcześnie porównujemy naszą ofertę. Warto też podkreślić, że sprzęt oferowany w naszym sklepie objęty jest 2-letnią gwarancją, za którą odpowiadamy – prowadzimy bowiem nasz serwis urządzeń audio, zatrudniamy naprawdę doskonałych techników, specjalistów posiadających ogromne doświadczenie i wiedzę.
Każdy czytający ten artykuł, który zapragnie sprawdzić czy jest tak, jak to opisujemy – może przyjść i sprawdzić to osobiście, w naszym sklepie w Warszawie pod adresem ul. Andersa 33, chętnie zaprezentujemy możliwości oferowanych przez nas urządzeń. Można przynieść własne nagrania i wcale nie trzeba kupować, można po prostu posłuchać – naprawdę warto.
Jednym z istotnych planów marki IVITER AUDIO jest uruchomienie samodzielnej produkcji, ale właśnie na zasadach stworzenia urządzeń produkowanych współcześnie ale z głębokim odniesieniem do tradycji. Pierwsze prototypy już powstały, wkrótce je chętnie zaprezentujemy!
