Witam wszystkich.
Mój system to: CD Onkyo C-7030, Streamer Yamaha NP-S303 ( Oba po modyfikacji kolegi M..a44 z konkurencyjnego forum) +DAC Gustard X26PRO + 2 x KECES S125 ( końcówki mocy w układzie mono) + Monitor Audio Silver 300. Zasilanie Solid Core Audio + Oyaide Tunami GPX-RE V2. IC Ricable Dedalus, XLR Van den Hul The D 102 III Hybrid.
Głośnikowe Chord Clearway
I tu mam właśnie problem bo obawiam się, że Chord Clearway za bardzo rozjasnia brzmienie Monitor Audio , które raczej grają średnicą pięknie,góra też raczej jasno i trochę chudo na basie. Potrzebuję 2 x 3m.
Jakie głośnikowe polecilibyście , żeby trochę ocieplić brzmienie bez utraty detali, poprawić przestrzeń , holografię, dociążyć brzmienie.
Budżet do ok 4000pln - chociaż nie wiem czy warto aż tyle wydawać na kable przy głośnikach z tego zakresu cenowego. Powiem , że dotychczasowe zmiany sprzętu, okablowania powzwoliły mi wycisnąć z Monitor audio i tak więcej niż się spodziewałem.
Myślałem o Tellurium q Black II lub coś wyżej z ich oferty, lub coś z Nordost alno Albeto Monolith - ale już mi podpowiadano , że chociaż świetne to nie za bardzo do Monitor Audio, lub Synergistic Research Foundation - może te bardziej. ???? Peninie i kMonitor Audio kiedyś na coś lepszego będę chciał zmienić , tylko na co ??
Będę wdzięczny za podpowoedzi kablowe i nie tylko.
Pozdrawiam
Okablowanie systemu audio ⇒ Głośnikowe do Monitor Audio
#2 Głośnikowe do Monitor Audio
Zacznijmy od kilku pytań pomocniczych i rozważań w tym temacie.
Czy kolumny są prawidłowo ustawione w pomieszczeniu? Jeśli masz wątpliwości, pokaż na rysunku pokój wraz z wymiarami i zaznaczonymi meblami oraz ustawienie kolumn, ich odległości względem ścian i miejsca odsłuchowego.
Czy przewody głośnikowe rozjaśniają dźwięk, czy też kolumny to robią, zależy od skali tego problemu, jak to odczuwasz.
Co do budżetu, czy jest on za duży, to zależy od kilku spraw. Po pierwsze właśnie, czy ten zestaw zostanie na dłużej, czy właśnie myślisz o wymianie elementów. Piszesz, że myślisz, więc może niekoniecznie warto kupować tak drogie przewody w tej chwili.
Bo zmienisz kolumny, czy coś z elektroniki i okaże się, że przewody nie pasują, bo są za spokojne, czy za ciemne. A przecież nie będziesz z kolei dobierał podstawowych elementów zestawu do przewodów.
Może spróbuj pożyczyć jakieś o których piszesz, jeśli można bez zobowiązań. Nawet warto zapłacić parę złotych za możliwość takiego odsłuchu.
Jeśli teraz chcesz kupić droższe przewody głośnikowe, to po pierwsze wybierałbym używane a po drugie negocjował właśnie możliwość ich odsłuchu we własnym zestawie. Bo używane możesz kupić i sprzedać później bez większych strat. Na nowych zawsze stracisz przy odsprzedaży.
Albo po odsłuchu choćby przewodów wypożyczonych z salonu stwierdzisz, że jednak one nie zapewnią Ci odpowiedniej jakości dźwięku, takiej o której myślisz, to trzeba myśleć o zmianie kolumn czy może o innym elemencie zestawu a przewody zostawiasz na później, jako już uzupełnienie, doszlifowanie dźwięku.
Czy kolumny są prawidłowo ustawione w pomieszczeniu? Jeśli masz wątpliwości, pokaż na rysunku pokój wraz z wymiarami i zaznaczonymi meblami oraz ustawienie kolumn, ich odległości względem ścian i miejsca odsłuchowego.
Czy przewody głośnikowe rozjaśniają dźwięk, czy też kolumny to robią, zależy od skali tego problemu, jak to odczuwasz.
Co do budżetu, czy jest on za duży, to zależy od kilku spraw. Po pierwsze właśnie, czy ten zestaw zostanie na dłużej, czy właśnie myślisz o wymianie elementów. Piszesz, że myślisz, więc może niekoniecznie warto kupować tak drogie przewody w tej chwili.
Bo zmienisz kolumny, czy coś z elektroniki i okaże się, że przewody nie pasują, bo są za spokojne, czy za ciemne. A przecież nie będziesz z kolei dobierał podstawowych elementów zestawu do przewodów.
Może spróbuj pożyczyć jakieś o których piszesz, jeśli można bez zobowiązań. Nawet warto zapłacić parę złotych za możliwość takiego odsłuchu.
Jeśli teraz chcesz kupić droższe przewody głośnikowe, to po pierwsze wybierałbym używane a po drugie negocjował właśnie możliwość ich odsłuchu we własnym zestawie. Bo używane możesz kupić i sprzedać później bez większych strat. Na nowych zawsze stracisz przy odsprzedaży.
Albo po odsłuchu choćby przewodów wypożyczonych z salonu stwierdzisz, że jednak one nie zapewnią Ci odpowiedniej jakości dźwięku, takiej o której myślisz, to trzeba myśleć o zmianie kolumn czy może o innym elemencie zestawu a przewody zostawiasz na później, jako już uzupełnienie, doszlifowanie dźwięku.
Słuchajcie radiowej Dwójki. Analogowo póki można.
#3 Głośnikowe do Monitor Audio
Znowu wrzucę swój kamyk do ogródka.
Albedo Monolith nie grają jak srebro, mało tego mówię o tych które mam, a są na rodowanych wtykach BFA.
Malem już jasne kolumny, neutralne, mam ciepłe, były podłogówki na metalowej kopułce i Monolithy z każdymi się sprawdzały.
To raczej granie jak dobra miedź niż jak czyste srebro, w sumie większość posiadaczy Monolithów ma podbne zdanie, ale nie mówię o Monocrystal.
Albedo Monolith nie grają jak srebro, mało tego mówię o tych które mam, a są na rodowanych wtykach BFA.
Malem już jasne kolumny, neutralne, mam ciepłe, były podłogówki na metalowej kopułce i Monolithy z każdymi się sprawdzały.
To raczej granie jak dobra miedź niż jak czyste srebro, w sumie większość posiadaczy Monolithów ma podbne zdanie, ale nie mówię o Monocrystal.
#4 Głośnikowe do Monitor Audio
Z ustawieniem kolumn dość długo eksperymentowałem. Mam pomieszczenie duże ok 50m2 przy podłodze, ale ze skosami, więc trudne akustycznie ,kubaturowo to może 35-40m2 , kształt prostokąta ok 6,5m x 7,7m . Kolumny ustawione na krótszej ścianie , odsunięte od ściany za nimi na ok 0,8m i od ścian pcznych P- 0,7m L -1,1m - wiem ,że powinno być raczej symetrycznie ale L ma nad sobą skosy z 2 stron , a L tylko z tyłu i to sutawienie najlepiej mi się prawdza. odległość między głośnikami ok 5m --->> punkt odsłuchowy ok 3,5m od lini kolumn. W pomieszczeniu bardzo duży narożnik na przeciwległej do kolumn ścianie, stół bilardowy. Akustyka pomieszczenia do poprawy jeszcze oczywiście - w najbliższym czasie pułapki basowe w narożnikach i ustroje akustyczne w miejscach odbić fal itd, dywan/wykladzina. Generalnie ten układ odsłuchowy który jest teraz to najlepsze co udałomi się osiagnąc metodą prób i błedów + ogólne zasady. Oczywiście ogromny wpływ szczególnie na niskie rejestry ma odległośc od ściany za głośnikami.
Co do wypożyczeń sprzętu, kabli itd zawsze robię tak , że szukam najtańszej oferty nowego sprzętu, testuję 14 dni i jęsli różnica w cenie do używanego duża oddaję, ale już wiem czego chcę i biorę używany bez ryzyka , że nie będzie pasować, a jeśłi różnica w cenie mała to czasem odpuszczam i zostaje nowe.
Teraz na początek wziąłem Tellurium Q Black II zobaczę czy to coś w ogóle wnosi w porównaniu z Chord Clearway i będę wiedział co daje taka zmiana. Nie wim czy w Tellurium między wyższymi modelami jest jakaś skokowa zmiana ??? Albedo Monolith mnie zainteresowało bo czytałem wiele opinii , że to srebro nie gra tak jak zwykle się o nim sądzi. Ogólnie mam wrażenie , że w obecnym przedziale cenowym mojego toru audio doszedłem do ściany z poprawą dźwięku i bez dużych zmian sprzętowych już wiele chyba nie uzyskam, a takowych nie planuję na razie - poza ew. kolumnami, no , a że z głośnikowymi nic nie robiłem do tej pory to licze , że może tu coś jeszcze da się wycisnąć , choć myślę , że to może być max 10-15%, chociaż rózne cuda ludzie na forach opisują
Co do wypożyczeń sprzętu, kabli itd zawsze robię tak , że szukam najtańszej oferty nowego sprzętu, testuję 14 dni i jęsli różnica w cenie do używanego duża oddaję, ale już wiem czego chcę i biorę używany bez ryzyka , że nie będzie pasować, a jeśłi różnica w cenie mała to czasem odpuszczam i zostaje nowe.
Teraz na początek wziąłem Tellurium Q Black II zobaczę czy to coś w ogóle wnosi w porównaniu z Chord Clearway i będę wiedział co daje taka zmiana. Nie wim czy w Tellurium między wyższymi modelami jest jakaś skokowa zmiana ??? Albedo Monolith mnie zainteresowało bo czytałem wiele opinii , że to srebro nie gra tak jak zwykle się o nim sądzi. Ogólnie mam wrażenie , że w obecnym przedziale cenowym mojego toru audio doszedłem do ściany z poprawą dźwięku i bez dużych zmian sprzętowych już wiele chyba nie uzyskam, a takowych nie planuję na razie - poza ew. kolumnami, no , a że z głośnikowymi nic nie robiłem do tej pory to licze , że może tu coś jeszcze da się wycisnąć , choć myślę , że to może być max 10-15%, chociaż rózne cuda ludzie na forach opisują
#5 Głośnikowe do Monitor Audio
No i kusi mnie , żeby i te wziąć na 14 dni - chociaż to krótki czas. Tylko jak sie tak zastanawiam to koszt 2x3m to ok 4000pln czyli trochę mniej niz kolumny, pewnie używki 60% tej ceny ?? No i czy to nie przesada na tym etapie??DiBatonio pisze: ↑pn 10 sty 2022, 22:58Znowu wrzucę swój kamyk do ogródka.
Albedo Monolith nie grają jak srebro, mało tego mówię o tych które mam, a są na rodowanych wtykach BFA.
Malem już jasne kolumny, neutralne, mam ciepłe, były podłogówki na metalowej kopułce i Monolithy z każdymi się sprawdzały.
To raczej granie jak dobra miedź niż jak czyste srebro, w sumie większość posiadaczy Monolithów ma podbne zdanie, ale nie mówię o Monocrystal.
#6 Głośnikowe do Monitor Audio
Oczywiście dobre, markowe srebro potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć. Ja sam posiadam świetny moim (i nie tylko moim) zdaniem srebrne interkonekty Sablon Audio Panatela. Które mają najlepsze cechy srebrnych i miedzianych przewodów bez ich wad. Słuchałem również u kolegi interkonektów Albedo Monolith. Potwierdzam zatem to, co piszesz @DiBatonio. Jednak niby (bo tylko na niby) przekornie muszę stwierdzić, że wprawne ucho słuchacza jest w stanie wykryć pewne cechy srebra w brzmieniu przewodów. Tak więc jednak srebro i miedź mają swoją sygnaturę w dźwięku i rzadko udaje się ją całkowicie zgubić. Ale jest to możliwe, bo słyszałem i takie przewody.
I jeszcze jedno, Srebro szlachetnieje z wiekiem, staje się coraz gładsze, subtelniej grające. Natomiast miedź czasem bardzo powoli się degraduje.
Do Twoich ostatnich postów @Berni odniosę się już jutro, ponieważ pojawiły się one w trakcie, gdy pisałem obecny.
I jeszcze jedno, Srebro szlachetnieje z wiekiem, staje się coraz gładsze, subtelniej grające. Natomiast miedź czasem bardzo powoli się degraduje.
Do Twoich ostatnich postów @Berni odniosę się już jutro, ponieważ pojawiły się one w trakcie, gdy pisałem obecny.
Słuchajcie radiowej Dwójki. Analogowo póki można.
#7 Głośnikowe do Monitor Audio
A tak swoją drogą to może to co udało mi się metodą prób i błędów , jak każdy tutaj pewnie , osiągnąć nie może być takie kiepskie skoro słyszę bez problemu w ciemno różnice między zasilającymi SCA i Oyaide 
o czym z Kolegą @DiBatonio miło było już wcześnie skreślić słowo .
o czym z Kolegą @DiBatonio miło było już wcześnie skreślić słowo .#8 Głośnikowe do Monitor Audio
@Berni
Bo Albedo kable nie grają jak srebro, mimo, że to czyste Ag.
@Angel ja miałem różne różniste Albedo zawsze w swoim dobrze osłuchanym systemie, Ty słyszałeś u kogoś zatem to był krótki związek z Albedo, wiem że jesteś osłuchany, ale ja znając Albedo i inne kable miedziane, nie byłbym w stanie chyba odróżnić na słuch, że w danym momencie grają srebrne Albedo.
Jak miałem swojego czasu bordową wersję i terkonektu Albedo Flat One, to powiedziałbym, że grał wręcz ciepło z nasyconą średnicą. IC Monolith przy nim gra szlachetniej i bardziej wyrównanym brzmieniem, ale nadal jak miedź, a nie srebro siltecha lub innego Argentum.
Zobacz kabel głośnikowy Albedo Air I, te miały dociążenie większe niż Monolith, jak chcesz w Albedo mikrodynamikę i detal zawsze na bananach BFA rodowane. Nie pytaj dlaczego, wiem, bo miałem wersje z gold i rod.
Powiedz tylko, co to te pułapki basowe, masz na myśli te z gąbki, czy jakieś walce na bazie PT80?
Bo Albedo kable nie grają jak srebro, mimo, że to czyste Ag.
@Angel ja miałem różne różniste Albedo zawsze w swoim dobrze osłuchanym systemie, Ty słyszałeś u kogoś zatem to był krótki związek z Albedo, wiem że jesteś osłuchany, ale ja znając Albedo i inne kable miedziane, nie byłbym w stanie chyba odróżnić na słuch, że w danym momencie grają srebrne Albedo.
Jak miałem swojego czasu bordową wersję i terkonektu Albedo Flat One, to powiedziałbym, że grał wręcz ciepło z nasyconą średnicą. IC Monolith przy nim gra szlachetniej i bardziej wyrównanym brzmieniem, ale nadal jak miedź, a nie srebro siltecha lub innego Argentum.
Zobacz kabel głośnikowy Albedo Air I, te miały dociążenie większe niż Monolith, jak chcesz w Albedo mikrodynamikę i detal zawsze na bananach BFA rodowane. Nie pytaj dlaczego, wiem, bo miałem wersje z gold i rod.
Powiedz tylko, co to te pułapki basowe, masz na myśli te z gąbki, czy jakieś walce na bazie PT80?
#9 Głośnikowe do Monitor Audio
Te z gąbki. Całość która chce założyć ma być z firmy zajmującej się akustyka z Kępna. Koszt całosci porównywalny z nowym Oyaide Tunami gpx-re V2 więc jak da efekt większy niż zmiana sieciowki to będzie warto
#13 Głośnikowe do Monitor Audio
To nie są żadne pułapki basowe, one coś tam zadziałają, chyba mowa o ćwiercwalcach, miałem takie o promieniu chyba 25cm.
Zabiorą xi górę trochę, uspokoją trochę brzmienie, ździebko poukładają, ale tyle co za Tunami na gąbki bym nie dał.
Poprawiały ździebko, ale daleko im do tych walców na PT80 https://www.asound.pl/pulapka-basowa-sr-30cm-premium
------------------
Masz link do tego czegoś?
Moje wylądowały w piwnicy, mam klejone takie na 1,5m , bo metrowe jeszcze w mieszkaniu są
Raczej max 3m
#14 Głośnikowe do Monitor Audio
Ciekawie to wszystko wygląda.
Pokój ze skosami wcale nie musi być trudniejszy akustycznie niż typowy sześcian. U mnie mniejszy pokój ze skosami jest bardziej przyjazny niż większy, typowy.
Co do niejednakowego ustawienia kolumn względem ścian, czyli braku symetrii, to w pewnych sytuacjach daje to lepsze efekty niż symetria.
Najważniejsze abyś nie słyszał przesunięcia sceny dźwiękowej bardziej w jedną stronę.
Oczywiście zazwyczaj dużo daje większe odsunięcie kolumn od ścian. Wydaje mi się, że u Ciebie jest trochę mało jak na taki duży pokój, jest gdzie poszaleć. Szczególnie, że chyba nie za mocno ustrojony akustycznie. To dałoby przede wszystkim większą neutralność dźwięku w sensie, że byłoby mniej podbarwień, podbić. No i głębsza scena stereo.
Choć domyślam się powodu tak bliskiego ustawienia kolumn względem ścian. W dużym pokoju Twoje kolumny po prostu "giną". Niskie tony stają się zbyt delikatne i nie ma odpowiedniego wypełnienia, potęgi dźwięku. Mam rację, czy były inne powody?
Nie myślałeś o subwooferze jak Kolega z wątku obok?
Generalnie rzeczywiście nawet dla dużych kolumn i dużych pomieszczeń rekomenduje się rozstaw kolumn 3 - 3,5 metra. Ale skoro piszesz, że tak Ci najbardziej odpowiada. Tylko chyba dziwna ta scena. Jakbyś stał przed pierwszym rzędem krzeseł na sali koncertowej.
Co do przewodów, to jak pisałem wcześniej jeśli masz możliwość pożyczyć, to posłuchaj.
Ale coś mi się wydaje, że docelowo powinieneś pomyśleć o większych kolumnach, grających pełniejszą średnicą i przede wszystkim mocniejszym dołem. Wówczas będziesz mógł je bardziej prawidłowo ustawić. I później dopiero dobierać docelowe okablowanie. Także lepsze przewody połączeniowe.
Wiele osób twierdzi, że zestaw/system gra tak, jak pozwala na to najsłabszy element. Dlatego niczego nie można zaniedbać, bo może się to srogo zemścić.
Pamiętam jak kilka lat temu w dobrym już zestawie wymieniłem naprawdę niezłe przewody głośnikowe Straight Wire Rhapsody S bi-wire na Auditorium 23. Jak scena rozwinęła się wgłąb a plany odkleiły od siebie. Wcześniej wydawało mi się, że jest pod tym względem dobrze.
Pokój ze skosami wcale nie musi być trudniejszy akustycznie niż typowy sześcian. U mnie mniejszy pokój ze skosami jest bardziej przyjazny niż większy, typowy.
Co do niejednakowego ustawienia kolumn względem ścian, czyli braku symetrii, to w pewnych sytuacjach daje to lepsze efekty niż symetria.
Najważniejsze abyś nie słyszał przesunięcia sceny dźwiękowej bardziej w jedną stronę.
Oczywiście zazwyczaj dużo daje większe odsunięcie kolumn od ścian. Wydaje mi się, że u Ciebie jest trochę mało jak na taki duży pokój, jest gdzie poszaleć. Szczególnie, że chyba nie za mocno ustrojony akustycznie. To dałoby przede wszystkim większą neutralność dźwięku w sensie, że byłoby mniej podbarwień, podbić. No i głębsza scena stereo.
Choć domyślam się powodu tak bliskiego ustawienia kolumn względem ścian. W dużym pokoju Twoje kolumny po prostu "giną". Niskie tony stają się zbyt delikatne i nie ma odpowiedniego wypełnienia, potęgi dźwięku. Mam rację, czy były inne powody?
Nie myślałeś o subwooferze jak Kolega z wątku obok?
Generalnie rzeczywiście nawet dla dużych kolumn i dużych pomieszczeń rekomenduje się rozstaw kolumn 3 - 3,5 metra. Ale skoro piszesz, że tak Ci najbardziej odpowiada. Tylko chyba dziwna ta scena. Jakbyś stał przed pierwszym rzędem krzeseł na sali koncertowej.
Co do przewodów, to jak pisałem wcześniej jeśli masz możliwość pożyczyć, to posłuchaj.
Ale coś mi się wydaje, że docelowo powinieneś pomyśleć o większych kolumnach, grających pełniejszą średnicą i przede wszystkim mocniejszym dołem. Wówczas będziesz mógł je bardziej prawidłowo ustawić. I później dopiero dobierać docelowe okablowanie. Także lepsze przewody połączeniowe.
Wiele osób twierdzi, że zestaw/system gra tak, jak pozwala na to najsłabszy element. Dlatego niczego nie można zaniedbać, bo może się to srogo zemścić.
Pamiętam jak kilka lat temu w dobrym już zestawie wymieniłem naprawdę niezłe przewody głośnikowe Straight Wire Rhapsody S bi-wire na Auditorium 23. Jak scena rozwinęła się wgłąb a plany odkleiły od siebie. Wcześniej wydawało mi się, że jest pod tym względem dobrze.
Słuchajcie radiowej Dwójki. Analogowo póki można.
#15 Głośnikowe do Monitor Audio
Dokładnie jest 4,7m .
3m niezależnie od wielkości pomieszczenia?? Próbowałem ok 3m ale nie było lepiej . Wiem że szerzej nie musi znaczyć lepiej i te 3-4 m to max do dobrego odbierania steteofonii , ale myślę że u mnie te skosy zmieniają jednak warunki .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości