Okablowanie systemu audioOkablowanie zasilające (znaczenie)

Przewody Audioluba- głośnikowe, RCA, XLR, USB, coaxial, toslink oraz inne.
Awatar użytkownika

seb
Czeladnik Audiolub
Posty: 243
Rejestracja: pt 08 cze 2018, 23:44
Lokalizacja: Barczewo

#451 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: seb » ndz 19 sty 2020, 01:20

Miro chyba był, jaki był. Przynajmniej pisał. Nie słitaśnił. A teraz cisza jest. Martwica.

Awatar użytkownika

Sofokles
Czeladnik Audiolub
Posty: 383
Rejestracja: wt 30 kwie 2019, 17:14

#452 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Sofokles » ndz 19 sty 2020, 22:32

Pisać aby pisać ? Nawet głupoty ? To już lepiej milczeć niż bredzić.
To co piszę na forum audiolub.pl jest moją prywatną opinią. Nie każdy musi się z nią zgodzić, nie każdy musi się z nią niezgodzić.


Szelest
Nowicjusz Audiolub
Posty: 19
Rejestracja: czw 16 kwie 2020, 12:02

#453 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Szelest » pt 17 kwie 2020, 21:24

Szanowni moderatorzy, niedawno zarejestrowałem się na tym forum. Uciekłem z innego w którym było sporo zachowań podobnych do tych, które są w wielu ostatnich postach.
Od momentu pojawienia się tego obywatela i zakładu o ślepy test przewodów, przeleciałem po łebkach pozostałe strony tej zakładki.
Czuje się głęboko rozczarowany. Zastanawiam się czy nie zakończyć pobytu na tym forum po tym pierwszym poście.
Kiedyś zastanawiałem się dlaczego mój znajomy Wojtek uciekł w pewien sposób z forów i założył swój blog. Tam znalazł spokój i z radością dzieli się swoją wiedzą.
Jestem w nim w kontakcie i skorzystałem dwa dni z temu z kolejnej jego rady. W poniedziałek kurier przyjedzie i zacznę sprawdzać. Bardzo chętnie opisanym swoje doświadczenia, ale perspektywa, że wpadnie taki ktoś i zacznie swoje kompleksy wylewać zniechęca mnie.

A co do mąciciela w tym wątku, psychologowie takie typy nazywają " wampir energetyczny". Karmi się taki człowiek wnerwianiem innych osób, sprawia mu przyjemność, kiedy zepsuje komuś dobry humor, postawa rozczeniowa, przekręca fakty.
Rada na takiego typa jest prosta, totalne ignorowanie i usuwanie ze swojego otoczenia.
Dlaczego moderatorzy nie reagują, dlaczego patrzycie biernie na psucie bardzo ciekawego wątku?
Powiem szczerze nie rozumiem tego zupełnie.
Przecież to samobójczy gol, pozwalacie, żeby ludzie nie pisali na tym i nie tylko tym wątku. To jawnie można podejrzewać konkurencję.

Przejrzałem forum i nie zauważyłem klubu Harbeth. Myślałem o założeniu takiego klubu i wymianie zdań z miłośnikami tej marki. Odpuszczam temat. Po co się starać, skoro wpadnie po jakimś czasie odmieniec.

Wiem z doświadczenia, że wielu wartościowych ludzi zwyczajnie ucieka i określony wątek umiera. Widziałem na własne oczy to zjawisko na innym forum. W klubie Lebena pojawił się podobny wredny typ. Tak, wkurzajacy wredny typek z krainy bagien. Nie mam zamiaru bawić się w dyplomację, lepiej nazywać sprawy po imieniu.

Proszę zobaczyć ostatnie wpisy.. po co tutaj zaglądać? Po się odzywać, skoro moderatorzy nie mają odwagi zrobić porządku z tym ogrem. Niebawem będę wymieniał zasilające i.. Nic tutaj nie opiszę, bo nie warto. Z całym szacunkiem dla wartościowych forumowiczów, wiem, że jest wiele osób o zdrowym podejściu do tematu.

Bardzo proszę o odpowiedź moderatorów. Myślałem, że tutaj będzie inaczej.. widocznie myliłem się...

Wracam do słuchania muzyki i będę modyfikował swój zestaw przy pomocy rad Wojtka. Przy normalnej wymianie zdań i spostrzeżeń.

Awatar użytkownika

DiBatonio
Starszy Specjalista Audiolub
Posty: 1081
Rejestracja: sob 13 sty 2018, 17:49
Kontakt:

#454 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: DiBatonio » pt 17 kwie 2020, 23:23

@Szelest
Ale odmiennych zdań i odmieńców jest pełno wszędzie. Spójrz na audiostereo do takich wątków jak Audio Mity, albo do jakiejkolwiek zakładki Hi-End o kablach zasilających nie wspomnę.
Grunt, to wyważyć co pożyteczne, a co nie.
Po mnie wiele razy spływają ataki na AS, nie będę wymieniać nicków które są na mnie uczulone, ale też i ja na nie jestem.
Herbatniki mają swoich wyznawców-wielbicieli, tak jak większość marek podobnie jest z ProAcami zwłaszcza modelem, który ja posiadam, nie ma nawet recenzji za bardzo. Może jakaś jedna by się znalazła.
Nie przejmuj się kumpel, mnie na tym forum brakuje tematów o słuchawkach, o wzmacniaczach słuchawkowych o recablingu słuchawek. Przewaliłem trochę tego, obecnie zostałem wierny jednej konstrukcji słuchawek, jestem w posiadaniu 3 wzmacniaczy słuchawkowych plus DAP, plus mobilny jakiś.
Wątku nie ma o takich rzeczach, może dlatego, że są całe portale o słuchafonach forum.mp3store.pl, czy audiofanatyk.pl.
Nie wiem.
Żyję z tym forum sobie dalej, jest jak jest. Ale nie ma tu takiej spiny jak na Audiostereo lub wróżbitów jak na forum.audio.com.pl.
Pozdro i nie wymiękaj.

P.S.
Masz wiedzę o Herbatnikach zainteresuj nas tym, może tak podejdź. Kiedyś mocno im się przyglądałem, ale w efekcie nie kupiłem.

Awatar użytkownika

DiBatonio
Starszy Specjalista Audiolub
Posty: 1081
Rejestracja: sob 13 sty 2018, 17:49
Kontakt:

#455 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: DiBatonio » sob 18 kwie 2020, 00:10

Szelest pisze:
pt 17 kwie 2020, 21:24
Niebawem będę wymieniał zasilające i.. Nic tutaj nie opiszę, bo nie warto. Z całym szacunkiem dla wartościowych forumowiczów, wiem, że jest wiele osób o zdrowym podejściu do tematu.
O zasilaniu chętnie pogadam, bo moim zdaniem obok akustyki to podstawa.
Jak ktoś nie słyszy, jego sprawa.
Trochę zasilających u mnie było od tanich Neeli po takie za kilka tysięcy.
Także, tego... :D

Awatar użytkownika

Simpson
Administrator
Posty: 1890
Rejestracja: wt 05 wrz 2017, 16:10
Lokalizacja: Olsztyn

#456 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Simpson » sob 18 kwie 2020, 00:31

Jako administrator to i ja może krótko się wypowiem ;)

Absolutnie popieram opinię przedmówcy, w każdym miejscu w internecie spotkasz się z przeróżnym zachowaniem. Anonimowość pozwala na wiele, czasami zbyt wiele, ale takie to uroki forów, dyskusji.
Ja osobiście wychodzę z założenia, że wyrzucanie kogoś, kto ma inne zdanie niż administracja, czy moderacja (która często nadaje jednym tonem) bardzo szybko kończy się posądzeniem o tolerancję tylko jednego stanu myślenia- wyznawanego przez moderację. Ja reaguję jedynie wówczas, gdy ktoś kogoś obraża, wypowiada się nie na temat itp.

U Nas na forum każdy ma prawo do swojego zdania, oby w temacie, bez obrazy i jeśli potrafi przedstawić argumenty w temacie dla większości utopijnym, to dlaczego kogoś takiego usuwać ? Każdy ma prawo do swoich opinii.

Znam fora, gdzie trzeba iść "z prądem", a każdy wyskok w postaci odmiennego zdania, niż włodarze prezentują kończy się atakiem i banem. Skutek zawsze będzie taki sam- kilka osób dyskutuje, reszta boi się zabrać głos, jeśli mają odmienny pogląd, bo wiedzą, że zaraz mogą wylecieć. Czy to właściwe postępowanie ? Wg mnie nie.

Każdy ma prawo do swoich teorii, a rolą oponentów powinno być nie "kasowanie gościa", a wiarygodne, poparte argumentami dowody swojej racji. Tak ja staram się do tego podchodzić.

Fora zawsze będą miejscem potyczek, najważniejsze aby rzeczowych, na argumenty i z kulturą. Tak się staramy to prowadzić, oczywiście, że nie wszystko zawsze wychodzi idealnie.

Pozostawienie niektórych wpisów, które nie są zbyt mądre, pozostawia wizytówkę o autorze wpisu, nie o administracji.

I faktycznie muszę przyznać, że Kolega @DiBatonio w temacie zasilania jest niezły ;) Także omijaj wpisy typu "pajacowanie", a dość szybko wykminisz, kto w temacie jest w stanie elegancko się odnaleźć i dużo rozwiać wątpliwości.


Szelest
Nowicjusz Audiolub
Posty: 19
Rejestracja: czw 16 kwie 2020, 12:02

#457 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Szelest » sob 18 kwie 2020, 11:23

Rolnik ma kurnik w którym siedzą kury, przychodzi lis i mówi " nie będziecie mnie hejtować? Jestem inny, nie mam piór". Rolnik odpowiada " jesteś zwierzęciem i zapraszamy"
Po jakimś czasie kurnik zrobił się pusty i lis pobiegł do kolejnego kurnika. W tym pierwszym kurniku hula wiatr, tak jak w tym wątku.
Czy dla poprawności politycznej nadal ktoś twierdzi, że lis powinien zostać przyjęty? A może stosując zdrowe i logiczne zasady wyrzucony w pierwszej minucie ?

Jestem na FB i ostatnio jedna z osób z mojej branży wpadła na pomysł założenia grupy. Ustalił zasady, zostałem do tej grupy zaproszony. Nikt nic nie musi udowadniać, tłumaczyć prostych zasad. Praktycznie sami fachowcy.
Pewnego dnia pojawił się post od pomysłodawcy tej grupy, dotyczyl pewnej osoby, którą ktoś zaprosił. Ta osoba słynie z obrażania na innych grupach.
Pojawiło się pytanie co z nim zrobić. Po wspólnej naradzie postanowiliśmy, że jak tylko zacznie obrażać i pajacować zostanie usunięty.
Efekt - jest grzeczny, rozmawia rzeczowo i na argumenty. Wie doskonale, że za pajacowanie wyleci z grupy.
Na marginesie, każdy z nas ma tam uprawnienia administratora.
To moja ulubiona grupa, ponieważ są zasady. Zero tolerancji dla głupoty.

Mam omijać pajacowanie ?
Mam tolerować chory bełkot?
Mam założyć wątek i przyglądać się jak ktoś zacznie mi w nim pajacowac ?
Nie, nie i jeszcze raz stanowcze nie.

To pajac ma opuścić forum a nie my mamy omijać pajaca. To nie osoby inteligentne, rozmawiające rzeczowo, na argumenty mają zaniżać swój poziom do pajaca. To pajac ma się dostosować do nas lub wynieść.

Dlaczego nikt nie wykasował tych chorych postów?

Efekt poprawności politycznej i wykrzywionej tolerancji widać gołym okiem.
Wojtek pierwszy zamilkł, później następni. Wczoraj kiedy czytałem ten wątek i zobaczyłem pierwszy wpis tego typa, wiedziałem co się szykuje. Dobrych kilkanaście sekund trzymałem palec nad ikonką "wyloguj". Odstawiłem smartfona i po kilku utworach napisałem swój post.
Ile osób zrezygnowało, ile osób uciekło z tego forum ?
Tego nie wiemy, ale wiem jedno, brak reakcji to też decyzja i zezwolenie.

Czy nie szkoda czasu, życia na takie brednie ?
To dla nas , dla naszego dobra jest usuwanie toksycznych ludzi z naszego otoczenia. To jest hobby, przyjemność, tutaj nie ma miejsca na takie zachowania.

Siedzimy w domach pozamykani i teraz widać co jest tak naprawdę warte w życiu. Zwykły spacer, jazda rowerem, koncerty, spotkania przy kawie .... czy to kiedyś wróci?

W jednym postów, ktoś napisał, że jest cisza. Ano jest cisza, bo pajac wykurzył i zniechęcił pewne osoby.
Sofokles pisze:
pt 17 sty 2020, 08:57
Ja myślę, że dobrze, bo @Chyba Miro 84 wprowadza tylko ferment. Pisał durnoctwa i potem ktoś to czyta i nie wie co ma myśleć. Typka i tak nie przekonasz na testy u siebie, bo jak ktoś coś w bańkę sobie wbije to zbyt mocno to się utrwala.
To tylko jeden głos...

Awatar użytkownika

DiBatonio
Starszy Specjalista Audiolub
Posty: 1081
Rejestracja: sob 13 sty 2018, 17:49
Kontakt:

#458 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: DiBatonio » sob 18 kwie 2020, 12:12

Kolego @Szelest
Masz wiele racji w tym co piszesz, z drugiej strony jednak, gdyby każdy wybryk od razu tak traktować, to większość for by nie mieła prawa bytu.
To fakt, że można zbanować na tydzień, dwa, miesiąc, może pomoże, a może nie.
Też byłem banowany na audio.com.pl, bo nie szedłem w sukurs za innymi wróżbitami, którym z wielką łatwością przychodziły rady typu: "wstawić podłogówki do 8m pokoju, ba nawet 6m, a i subwoofer można by dołożyć". Najgorsze, że z takimi radami wychodzili "doświadczeni" userzy, przynajmniej kilkuletnim stażem, albo lepiej.
Teraz odpowiedz, co miałem zrobić iść, ba nawet biec baranim pędem za resztą, czy sprowadzić kilku delikwentów do pionu.
Najlepsze o czym tutaj na audiolubie pisałem, było to, że jeden z takich chłopaków przejechał się na tych wróżbiarskich radach i później pisał do mnie na PW, że jednak wyszło na moje.
Pomyśl teraz, ja sam i reszta wróżbitów, wręcz idiotów, no może jedna , dwie osoby nieśmiało dołączały się z tekstem, "że a może jednak nie, a sratata."
W myśl tego co napisałeś wyżej, kto powinien wylecieć z tamtego forum, chorzy ludzie zapatrzeni w czubek własnego nosa i piszący jak jeden mąż brednie, czy głos rozsądku, który próbował im wytłumaczyć, że się nie da, bo są pewne ograniczenia-wielkość pomieszczenia i AKUSTYKA?
Kolego nie wszystko jest czarne, albo białe niestety.
Myślisz , że na zamkniętych forach nie ma spinek, też jestem na takim, zostałem ściągnięty tam i zaproszony przez kolegów, którzy uciekli z AS i założyli swoje forum. Dziwiłem się, że zostałem poproszony o dołączenie do nich, ale okazało się, że kilku z nich tak jakoś ceniło moje wpisy, stąd ta propozycja.

Jedną z fajniejszych rzeczy jest tam preambuła na stronie głównej, gdzie stoi jak byk napisane:

"Sceptyków uważających, że wszystko gra tak samo, albo miłośników ślepych testów, ludzi uważających, że kable nie mają znaczenia, to samo bezpieczniki, podkładki, stoliki, itp. prosimy o znalezienie sobie innego forum. " (zamieniłem jeden termin, żeby nie było, że to kradzież własności intelektualnej właściciela forum). :D

Później jest 9 punktów regulaminu, a jednym z warunków przynależności to pokazanie zdjęcia swojej jaskini ze sprzętem, bo wiadomo.
Początki były fajne mało osób, później coraz to więcej, chociaż i tak nie ma tam, aż tyle osób co na forach audio głównego nurtu, że się tak wyrażę.
Regulamin jasny i ostro zakazujący pewne rzeczy, ale spinki i tak się pojawiają, ba nawet pożegnania (pojedynczych osób).
Jak widzisz, życie to nie jest bajka, trzeba tylko umieć z pewnymi rzeczami żyć.
Nie wiem ile masz lat, bo ja już, że tak powiem na półmetku ;) nauczyłem się , że pewne rzeczy muszą po nas spływać, bo inaczej dostaniemy na łeb.
Trzeba mieć cohones w takich sytuacjach i tyle.

Na koniec powiem tylko, zrobisz jak chcesz.
Nikt Ciebie nie będzie zmuszał, abyś został twoja sprawa, ale ja na przykład unikam for wzajemnej adoracji i głaskania się do przesady, bo na dłuższą metę to nie do zniesienia, człowiek robi się jak buła, jak budyń.
To nie dla mnie.

Awatar użytkownika

Sofokles
Czeladnik Audiolub
Posty: 383
Rejestracja: wt 30 kwie 2019, 17:14

#459 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Sofokles » sob 18 kwie 2020, 13:12

Ja ze swoimi wpisami wyleciałbym bardzo szybko z forów ogólnego nurtu, bo idę pod prąd trochę i często podnoszę sprawę wróżenia w audio. @Szelest - Twoim sposobem działania wyleciałbym dawno z hukiem.
Wyleciałem chyba z 3 forów (z jednego takiego - własnej adoracji) już po pierwszym wpisie, gdzie nikogo nie obraziłem, nie uraziłem, a miałem tylko inne spojrzenie na pewne sprawy, które bym uzasadnił, ale nawet nie miałem szansy.

Tu wzajemnej adoracji nie ma, bo sam czasami czepnę się adminów. Nie wylatuję. Dostałem może od nich trzy, cztery wiadomości, abym trochę bastował i nie przeginał pały. Jestem porywczy, ale to nie znaczy, że na niczym się nie znam.
Ja tu trafiłem, by napisać o wróżbitach. Myślałem, że wylecę, bo audiofile zawsze uważają się za alfy i omegi, a zostałem i czasami tu chętnie zajrzę, bo nie ma tu spięcia d..py, wzajemnej adoracji i można śmiało napisać, oby zachować merytoryki choć trochę.

Sądzę, że dobrze jest, że głos mogą mieć osoby z każdym rodzajem myślenia, bo wiedzą, że nie wylecą jak na forach wzajemnej adoracji, czy tych głównego nurtu. @DiBatonio ekstra wyłożył zdanie pod które też się dopinam ;)
To co piszę na forum audiolub.pl jest moją prywatną opinią. Nie każdy musi się z nią zgodzić, nie każdy musi się z nią niezgodzić.


Szelest
Nowicjusz Audiolub
Posty: 19
Rejestracja: czw 16 kwie 2020, 12:02

#460 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Szelest » ndz 19 kwie 2020, 08:49

Przeczytałem, przemyślałem.. W sumie nie mam wpływu na takich ludzi. Zawsze wpadnie ktoś, kto zacznie mieszać dla samego mieszania.

1 - nie wchodzić na żadne forum
2 - lekceważyć takie typy..

Wymiana uwag, spostrzeżeń jest dość istotna. Zawsze można dowiedzieć się coś ciekawego.
Po przeprowadzce do Olsztyna, odnoszę wrażenie, że tutaj jest "pustynia" w kwestii audio.
W południowej części kraju, gdzie wcześniej mieszkałem było inaczej. Zawsze mogłem do kogos podjechać, porównać.

We wtorek dotrą do mnie przewody, akurat głośnikowe i interkonekt - będzie co porównywać.
Po nich przyjdzie czas na zasilające

Jak kogoś uraziłem wcześniejszymi wpisami ....To przepraszam..

Awatar użytkownika

DiBatonio
Starszy Specjalista Audiolub
Posty: 1081
Rejestracja: sob 13 sty 2018, 17:49
Kontakt:

#461 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: DiBatonio » ndz 19 kwie 2020, 14:07

Nikogo nie uraziłeś.
Działaj z tymi przewodami i pisz, może rozkręcimy to forum w tych aspektach. :D

P.S.
Warto jak byś przy okazji opisu wspomniał co z czym u ciebie gra i w jakim pomieszczeniu, czy jest adaptacja akustyczna itp.

Awatar użytkownika

Miles
Administrator
Posty: 725
Rejestracja: pt 08 wrz 2017, 09:22
Lokalizacja: Wałbrzych

#462 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: Miles » ndz 19 kwie 2020, 14:34

@Szelest , temat zachowań ludzi na forach, jak i w internecie w ogóle, który poruszyłeś, to temat rzeka. Podobnie jak i temat zachowań ludzi w życiu codziennym: od tysięcy lat najbardziej tęgie głowy próbują to opisywać, klasyfikować, zrozumieć. Napisano niezliczoną ilość traktatów filozoficznych, także Biblię, Koran, Torę itp., a i tak każdego dnia może się zdarzyć, że ktoś z naszych znajomych, rodziny, czy przypadkowo spotkanych ludzi robi coś takiego, że po raz kolejny zadajemy sobie pytanie o kondycję rodzaju ludzkiego. Takie życie :mrgreen: .

Jeżeli chodzi o użytkownika, który mieszał w tym wątku tylko po to, żeby mieszać, to został on usunięty z grona forumowiczów audiolub.pl i już. Czy ban nastąpił zbyt późno? Czy jego posty powinny zostać usunięte? Może i tak, nie wiem. Dla mnie to nie są proste sprawy ani decyzje. Wg mnie problem z tego typu ludźmi polega na tym, że na ogół to milionerzy czasu. Ci wszyscy frustraci, trolle, hejterzy potrafią przez całą dobę mnożyć jątrzące wpisy. Zaś człowiek po drugiej stronie barykady mając pracę, żonę, dzieci, obowiązki domowe i wszystkie "normalne" życiowe sprawy zaczyna się zastanawiać, ile swojego cennego życiowego czasu chce poświęcać na walkę z takimi kolesiami. No dobra, można by takich banować od ręki, oszczędzając czas i nerwy. Jednak ustalenie granicy to dość ważka sprawa. Osobiście uważam, że forum całkowicie wolne od negatywnych zachowań to utopia. Wielu się ze mną nie zgadza twierdząc, że da się to osiągnąć. Może i tak jest.

Wspomniałeś na samym początku Wojtka, autora tego wątku pisząc, że właśnie przez takich negatywnych typków krążących po forach "uciekł" na swojego bloga. No dobra, ale kto jak nie Wojtek (zasyłam serdeczne uściski) przez lata, z uporem godnym lepszej sprawy na kilku forach prowadził zadziwiającą batalię, niekończącą się dyskusję z ludźmi, z którymi mi czy Tobie nie chce się wcale dyskutować. Pamiętam, jak nieraz z niedowierzaniem obserwowałem, jak Wojtek prowadzi swoistą krucjatę, próbując przekonywać do swoich poglądów ludzi, którzy i tak nie zmienią zdania, bo ich "kultura" dyskusji nie obejmuje możliwości zaakceptowania słuszności zdania oponenta. Więc nie wiem, czy przykład Wojtka jest najszczęśliwszy, bo akurat on wykazał się niebywałą cierpliwością i wytrwałością w realizacji swoistej audiofilskiej "misji" nawracania "niewiernych" :mrgreen: . A mógł w tym czasie słuchać płyt w miłym towarzystwie... :lol:

Wracając do spraw ciekawszych niż internetowi trolle. Piszesz, że wylądowałeś na audiofilskiej pustyni. Myślę, że nie jest tak źle, bo Twoje miasto ma silną reprezentację na tym forum ;) Jednak rozumiem o czym piszesz, bo sam mieszkam w mieście, które mekką audio hobby nie jest. Przez lata ubolewałem nad faktem, że nie mam na miejscu kumpla, z którym mógłbym wieczorem po pracy wspólnie posłuchać jakiejś płyty, albo nowego gadżetu audio. I wiesz co? Kilka miesięcy temu sprzedawałem kolumny Sonus Faber. Żal, ale trzy pary podłogówek na jeden pokój to zbyt dużo, musiałem odchudzić kolekcję :mrgreen: . Kupujący okazał się być bardzo doświadczonym audiofilem i melomanem, a przy tym wspaniałym człowiekiem. Co najciekawsze, mieszka kilka kilometrów ode mnie, a nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu. Teraz jesteśmy w stałym kontakcie, słuchamy wspólnie płyt, sprzętu, chodzimy na koncerty. Ja korzystam z jego ogromnego doświadczenia, zwłaszcza w temacie analogu, gdzie jestem raczkujący. No i mogę wciąż słuchać moich (do niedawna...) Sonusów, które w jego systemie grają być może jeszcze lepiej niż u mnie. Życie potrafi zaskakiwać także na plus ;)

Do diaska, odbiegliśmy znacząco od tematu wątku, w rejony filozoficzne. Ale to Ty zacząłeś :mrgreen:
"Zero polityki. Zero reklam. Za to starannie wyselekcjonowana muzyka i towarzyszące jej mądre słowo." :

https://patronite.pl/rockserwisfm

Awatar użytkownika

burz
Nowicjusz Audiolub
Posty: 2
Rejestracja: pn 17 kwie 2023, 19:15

#463 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: burz » pn 17 kwie 2023, 21:27

... i zapadła niezręczna cisza.
Szkoda, bo pierwsze kilkanaście stron jest merytorycznie wartościowych. Oczywiście dla słyszących ;)
I jeszcze jedno. Ja bym jednak usunął ten bardak z końcówki.

Awatar użytkownika

mario100007
Junior Audiolub
Posty: 64
Rejestracja: wt 12 wrz 2017, 13:16
Lokalizacja: Gdynia

#464 Okablowanie zasilające (znaczenie)

Post autor: mario100007 » ndz 21 maja 2023, 08:38

Cisza na okrągłe trzy lata 😉. Sam rzadko się udzielam ale temat kabli zasilających jest bardzo ciekawy. Technologia i pomysły producentów posuwają się do przodu. Chociaż do tej pory tak dużo osiągnięto w tym temacie że trudno sobie wyobrazić jakiś znaczny postęp. Ale jak ktoś z forumowiczów ma jakieś nowe doświadczenia to miło by było poczytać..

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość