Budżet 2,5 tysiąca za używane głośnikowce single-wire to już kwota, w której można coś ciekawego kupić. Choć nie jest tak, że przy tej klasie wzmacniacza i kolumn za 2,5k będziesz przebierał w ofertach jak maharadża

. Trudno polecić coś konkretnego na biegu, gdy kompletnie nie zna się brzmienia Twojego systemu, ani też Twoich preferencji brzmieniowych. Pewnie kilka prób będzie potrzebnych, zanim się wstrzelisz. U mnie przy
Sansui Au-alpha 907 MR bywało różnie. Zasadniczo ćwiczyłem trzy pary kolumn:
Vandersteen 2CE, Sonus Faber Concerto Grand Piano, Dynaudio Contour S3.4.. Dwa pierwsze zestawy są bi-wiringowe, przy czym Vandersteeny obligatoryjnie. Przewinęło się kilka kompletów przewodów, wszystkie prócz tego, który został jako docelowy z V2CE, oscylowały w okolicach lub poniżej budżetu o którym wspominasz,
@Tajitsu . Były rzadko spotykane
Van den Hul The Inspiration Hybrid (bi-wire), dobrze pokazały się z Sonusami, nieźle z Vandersteenami. Z Dynaudio po mękach idealnie wstrzeliły się
Albedo Monolith (1. wersja), z Vandersteenami najbardziej zadowolony jednak byłem z
Harmonic Technology Pro 9 bi-wire (miedź monokrystaliczna), trudne u nas do dostania, na pewno mało znane, a w związku z tym niedoceniane. Dopiero przewody które mam obecnie wyrzuciły je z systemu, ale to już opowieść na zupełnie inną okazję i... budżet

Mowa o
Straight Wire Crescendo II bi-wire. Oczywiście były jeszcze inne, np.
Qed, Wireworld itp. Tak więc przed Tobą dużo zabawy. Jak napiszesz co nieco o dźwięku jaki obecnie masz, tzn. swoimi słowami - jak go odbierasz, i co chciałbyś skorygować, to koledzy o większym doświadczeniu ode mnie na pewno podrzucą kilka konkretnych typów do przetestowania

.